Saturday, July 30, 2005


Raj skleplepowy na Ursynowie....dopirero co przerobili sprzedawalnie samochod?w na sporzywczak a juz mu za plecami nowy marcpol zrobili...a browary wszedzie drogie...dalej do leclerca trzeba dymac po kieliszek chleba

Sunday, July 17, 2005


Czlowiek z czaszka na glowie


...wrodzony spryt...opijalismy magisterke Tomka


Na Ursynowie jest pieknie


...dana rura jest do niczego

Sunday, July 03, 2005


Amstrong wyprzedza Ullricha...pierwszy etap Tour de France !!!


Bylismy z Maxem z wizyta u wojka Krzyska ...


Oj zachmurzylo sie nad osiedlem...nici z pikniku